Musiałam to napisac.Dla mnie numer jeden.Widziałam go po raz pierszy w "Mężu doskonałym" (jakos tak sie nazywał ten filmik) jak byłam jeszcze smarkulą.Filmik jakis przeciętny, na pewno nie dzieło, a ON błyszczał.I błyszczy mi do dziś ^.^ Gdziekolwiek się nie pojawi, skupia wzrok jak soczewka.To poezja gry aktorskiej. ^*^